W sali przedszkolaków - Motylków rośnie już rzeżucha i cebula na szczypiorek. Niedługo dzieciaczki będą mogły dodać do kanapek trochę samodzielnie wyhodowanych witamin.
Ponadto dzieci zasadziły kwiatki - aksamitki i bratki, żeby w naszym przedszkolu było jeszcze piękniej.
Pani Klaudia- wychowawczyni maluchów przyniosła nasionka, doniczki, ziemię i każdy sam posiał trochę rzeżuchy i posadził cebulkę oraz kwiatki. Teraz trzeba o nie dbać, a jak?
Wszystkie dzieci wiedzą, że rośliny potrzebują ciepła i wody, a po weekendzie przekonaliśmy się, że także światła.
- Od piątku do poniedziałku rolety w przedszkolu są opuszczone i w salach jest ciemno. Nasza rzeżucha wyrosła, ale zrobiła się zupełnie żółta. Na szczęście w następnych dniach słońce ładnie świeciło i teraz mamy już zieloną rzeżuchę.
Już wiemy: to światło powoduje, że rośliny są zielone.